Wg najnowszych badań prawie 30% właścicieli samochodów elektrycznych na świecie prawdopodobnie powróci do samochodów z silnikiem spalinowym, a według doniesień stacji CNBC, właściciele samochodów elektrycznych w Stanach Zjednoczonych są jeszcze bardziej skłonni do powrotu do samochodów z silnikiem spalinowym.

Badanie firmy Edmunds wykazało, że w drugim kwartale 2024 r. nieco poniżej 40% pojazdów elektrycznych zostało wymienionych przez ich właścicieli, którzy kupili lub wzięli w leasing nowy pojazd z silnikiem spalinowym.

Według  badania McKinsey , 46% właścicieli samochodów elektrycznych w USA twierdzi, że prawdopodobnie powróci do pojazdów napędzanych benzyną, olejem napędowym lub gazem, co znacznie przekracza światową średnią wynoszącą 29% właścicieli samochodów elektrycznych, którzy twierdzą, że prawdopodobnie lub bardzo prawdopodobnie powrócą do pojazdów napędzanych benzyną, olejem napędowym lub gazem. Wśród nich znajdują się kierowcy z Australii, Brazylii, Chin, Niemiec, Norwegii, Francji, Włoch i Korei Południowej.

W USA tempo wprowadzania pojazdów elektrycznych uległo spowolnieniu, pomimo ostatnich raportów o zyskach i dostawach GM i Forda, które wykazały znaczny wzrost sprzedaży pojazdów elektrycznych. Jednak wzrost sprzedaży ma bardzo niski poziom, a obaj najwięksi producenci samochodów wykazują oznaki, że w najbliższej przyszłości wycofują się z prognoz dotyczących wzrostu sprzedaży i produkcji pojazdów elektrycznych. Na przykład w GM  dostawy pojazdów elektrycznych wzrosły  o 40% w drugim kwartale w porównaniu z rokiem poprzednim, ale stanowią one zaledwie 3,2% całkowitej sprzedaży w USA. Ford poinformował, że sprzedaż pojazdów elektrycznych wzrosła o 60%, do prawie 24 000 sztuk. Tesla pozostaje liderem, ale  sprzedaż jej pojazdów elektrycznych spada,  a firma agresywnie obniża ceny.

Oprócz danych McKinsey’a na temat obecnych właścicieli pojazdów elektrycznych,  niedawne badanie Gallupa  wykazało, że mniej właścicieli pojazdów z silnikiem spalinowym w USA twierdzi, że rozważyłoby zakup pojazdu elektrycznego – spadek z 43% w 2023 r. do 35% w 2024 r. Odsetek dorosłych Amerykanów, którzy nie zamierzają kupować pojazdów elektrycznych, wzrósł z 41% do 48% w ciągu ostatniego roku.

Dane McKinsey’a potwierdzają badania przeprowadzone przez firmę badawczą rynku motoryzacyjnego Edmunds Insights, które wykazały, że w drugim kwartale 39,4% samochodów elektrycznych używanych jako zamienniki starych służyło zakupowi lub leasingowi nowego pojazdu z silnikiem spalinowym.

„Kiedy już kogoś zniechęcisz, znacznie trudniej będzie go z powrotem zniechęcić” – powiedział Ivan Drury, dyrektor Edmunds Insights. „Ich doświadczenie jest już negatywne. Dla niektórych będzie to element ładowania, a może zasięg lub degradacja żywotności baterii. Być może [nabywcy samochodów elektrycznych] doświadczyli tego osobiście”.

Dążenie do sprzedaży pojazdów elektrycznych nie tylko skłoniło producentów samochodów do obniżenia cen i zaoferowania większych zachęt do przejścia na pojazdy elektryczne — w wielu przypadkach oferując niższe stopy procentowe i lepsze warunki leasingu niż w przypadku samochodów napędzanych benzyną, olejem napędowym lub benzyną — ale doprowadziło również do  gwałtownego spadku wartości używanych pojazdów elektrycznych , które przed 2024 r. były sprzedawane z premią.

Infrastruktura ładowania pojazdów elektrycznych pozostaje poważną przeszkodą

Brak odpowiedniej infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych w miejscach publicznych pozostaje poważnym problemem. Istnieją duże różnice w rozmieszczeniu ładowarek pojazdów elektrycznych. W Stanach Zjednoczonych 60% obywateli mieszka w odległości mniejszej niż mila od najbliższej publicznej ładowarki, podczas gdy odsetek ten wśród mieszkańców przedmieść wynosi 41%, a wśród mieszkańców wsi 17%. Nawet na szybko rozwijających się rynkach pojazdów elektrycznych ładowanie pozostaje w tyle. Kalifornia, która ma najwyższy wskaźnik zakupów pojazdów elektrycznych, dysponuje jedną publiczną stacją ładowania na 29 pojazdów elektrycznych i plasuje się na 49. miejscu wśród stanów pod względem stosunku liczby stacji ładowania do liczby pojazdów elektrycznych.

Według McKinsey, 35% kierowców samochodów elektrycznych, którzy prawdopodobnie kupią samochód z silnikiem spalinowym jako swój następny pojazd, podaje jako podstawę swojej decyzji brak odpowiedniej infrastruktury do ładowania publicznego, a 21% podaje „problemy z dostępem do ładowania”.

Tymczasem kierowcy o wysokich dochodach, posiadający garaże i wiele opcji samochodów do wyboru, są bardziej zadowoleni z zakupu. Drury powiedział, że nabywcy luksusowych samochodów elektrycznych najchętniej kupią kolejny taki pojazd.

„Zamożny właściciel domu, który może mieć kilka samochodów i własny system ładowania w domu, a który przeważnie pokonuje dziennie mniej niż 100 mil, uważa, że ​​korzystanie z pojazdu elektrycznego jest przyjemne, ponieważ nigdy nie jest dla niego uciążliwe” – powiedział Karl Brauer, analityk wykonawczy iSeeCars. – „Szczególnie w przypadku drogich samochodów elektrycznych, po prostu szukają kolejnego efektownego produktu”.

Koszt pojazdów elektrycznych jest nadal zbyt wysoki dla konsumentów i producentów samochodów

Według badań McKinsey’a, 34% kierowców samochodów elektrycznych twierdzi, że „całkowity koszt jazdy samochodem jest zbyt wysoki”.

Największą barierą wejścia na rynek dla nowych nabywców samochodów elektrycznych jest cena, ponieważ zazwyczaj są one droższe od samochodów z silnikami spalinowymi.

Niektóre rynki, takie jak Norwegia (choć bogata w ropę), inwestują duże środki w cele transformacji energetycznej, planując sprzedaż wyłącznie samochodów osobowych o zerowej emisji od 2025 r. Z wysokimi podatkami od pojazdów zasilanych benzyną, olejem napędowym i olejem napędowym oraz dużymi zachętami dla kierowców samochodów elektrycznych, w tym bezpłatnymi opłatami drogowymi, zerowym podatkiem rejestracyjnym i zerowym podatkiem od wartości dodanej, Norwegia została opisana jako „Utopia samochodów elektrycznych”.

Podczas gdy 46% właścicieli samochodów elektrycznych w USA twierdzi, że mogłoby powrócić do aut z silnikami spalinowymi, w Norwegii odsetek ten wynosi zaledwie 18%. W 2023 roku Norwegia miała najwyższy wskaźnik wdrożenia pojazdów elektrycznych na świecie.

Źródło: https://obektivno.bg/mnogo-sobstveniczi-na-elektromobili-iskat-da-se-varnat-obratno-kam-koli-s-dvigateli-s-vatreshno-gorene-prouchvane/