Bułgaria spodziewa się w tym sezonie zimowym ponad 1,9 miliona turystów zagranicznych

Kwestią, która ekscytuje wszystkich, którzy nie mogą się doczekać sezonu zimowego i oczywiście śniegu, aby uprawiać swój ulubiony sport, jest cena nart. Przy nieco wyższych cenach stanie się to w tym roku w Bansko. Oczekuje się, że wszystkie usługi w ośrodku nieco drożeją, a powodem tego jest zarówno inflacja, jak i zmiana stawki VAT z 9% na 20%, co nieuchronnie doprowadzi do skoku cen. Liczenie kosztów zaczynamy od karty wyciągu. Jak podaje 
NOVA , jego tegoroczna cena nie została jeszcze ustalona 

„Bilet dzienny w zeszłym roku kosztował 96 BGN. Nie jestem w stanie powiedzieć, ile będzie to kosztować w sezonie. Po 1 grudnia, kiedy ogłosimy karnet dzienny, ale jeśli problem nie zostanie rozwiązany, karnet stanie się droższy ” – powiedział Ivan Obreykov ze strefy narciarskiej Bansko.


Ceny sprzętu narciarskiego może nie są jeszcze znane, ale pewne jest, że jeśli wybierzecie się w góry, na pewno będziecie głodni. „Lunch w Bansko w tym roku w naszej tawernie będzie kosztować osobę od 15 do 40 BGN. To zależy od tego, na co dana osoba ma ochotę – czy zupa i danie główne, czy coś innego ” – zauważył Ivo Genov, gospodarz tawerny. 

Wydalibyśmy tyle samo lub trochę więcej na kolację. A potem oczywiście nadchodzi noc. W tym roku będzie nieco drożej niż w roku ubiegłym. Według Mihaila Mihailova będzie to kosztować od 60 do 80 euro za osobę.

Minister turystyki Ewtim Miloszew stwierdził, że Bułgaria spodziewa się w sezonie zimowym ponad 1,9 mln turystów zagranicznych. Dodał, że przez cały rok wolumen produktów i sektorów turystycznych będzie rósł o około 5 procent.

„Żyjemy w zjednoczonej Europie i standardy są równe. Niestety pod względem dochodów nadal jesteśmy w tyle, ale pod względem podaży jesteśmy w jednej Unii Europejskiej. Kiedy mówimy o obiektach narciarskich, ośrodkach zimowych, dokonywane inwestycje są takie same. W Europie Zachodniej są jednak lepiej rozwinięte kurorty, dłuższe trasy, wyciągi. Długo walczyliśmy o budowę drugiego w Bansko. Droga Sofia – Samakov nie jest dobrym sposobem na łatwiejsze dotarcie do Borowca. W Pamporowie nie ma gdzie zaparkować. Są to problemy infrastrukturalne, przed którymi stoją nasze kurorty. Jednym z dużych problemów jest to, że przestała obowiązywać preferencyjna stawka 9 proc. dla obiektów sportowych. To sprawia, że ​​jesteśmy niekonkurencyjni. Od przyszłego roku podatek VAT we wszystkich sektorach powinien pozostać na poziomie 9 proc .” – sprecyzował.

Miloshev stanowczo twierdzi, że Bułgaria jest doskonałym kierunkiem turystycznym.