NATO i Unia Europejska włączą prom Rousse-Giurgevo do wojskowej strefy Schengen i zbudują most na Dunaju 3 w pobliżu Rousse jako część szybkiego korytarza wojskowego z Grecji przez Bułgarię do Rumunii. Wynika to z odpowiedzi pełniącego obowiązki ministra Atanasa Zapryanowa na pytanie parlamentarne. Obydwa obiekty będą miały także równolegle zastosowanie cywilne.

W przeciwnym razie linia promowa i przyszły trzeci most na Dunaju staną się częścią infrastruktury wojskowej korytarza wojskowego „Południe-Północ” – zauważa Zapryanov. Minister przypomina, że ​​Bułgaria zobowiązała się poprzez formaty międzynarodowe do priorytetowej budowy obiektów na trasie „Południe-Północ”, a także do włączenia ich do projektów finansowanych ze środków europejskich w kolejnym okresie programowania.

Mobilność wojskowa jest wiodącą inicjatywą współpracy UE i NATO – pisze Zapryanov i dodaje, że celem jest szybkie i skuteczne przemieszczanie kontyngentów i sprzętu wojskowego w działaniach rutynowych i podczas konfliktów. Wyraźnie jest powiedziane, że wzdłuż tych korytarzy Bułgaria może zostać szybko wsparta siłami zbrojnymi i funduszami NATO i UE w przypadku ataku militarnego.

Połączenie promowe Ruse–Georgevo ma strategiczne znaczenie zarówno dla NATO, jak i UE i stało się strategicznie ważne na liniach łączących Grecję i Turcję z Bułgarią i Rumunią – zauważa Minister Obrony. Połączenie to stanowi także główną alternatywę dla przyszłego trzeciego mostu na Dunaju, który powstanie w pobliżu Rousse.

„Znaczenie tych korytarzy dla bezpieczeństwa naszego kraju jest kluczowe, szczególnie na tle obecnej sytuacji geopolitycznej” – zauważyli wojskowi. W lipcu tego roku pełniący obowiązki Ministra Obrony Narodowej wskazał, że europejskie dofinansowanie na projekty dotyczące infrastruktury transportowej podwójnego zastosowania wyniosło 1,69 miliarda dolarów. euro.

Dofinansowanie z KE wynosi do 50%, a dla krajów objętych polityką spójności UE może sięgać nawet 85%. Od 2004 roku W Bułgarii obowiązuje specjalna ustawa dotycząca pobytu i tranzytu sojuszniczego i zagranicznego personelu wojskowego. 

Zapryanov wyjaśnia teraz, że podnosił kwestię tych korytarzy zarówno na posiedzeniu Europejskiej Rady Ministrów Obrony, jak i podczas spotkania B9. Format ten, znany również jako Dziewiątka Bukareszteńska, jest regionalnym formatem konsultacji i dialogu w kwestiach bezpieczeństwa. W formacie uczestniczą państwa członkowskie NATO Bułgaria, Estonia, Łotwa, Litwa, Rumunia, Słowacja, Węgry, Czechy i Polska. W praktyce jest to wschodnia flanka NATO.

PRZYPOMNIENIE „TERAZ”:

Już w lipcu tego roku stało się jasne, że rozpoczyna się budowa bardzo szybkiego korytarza wojskowego pomiędzy Bułgarią, Grecją i Rumunią, który obejmie Aleksandropolis, Warnę i Konstancę jako punkty wsparcia. Planowano, że w razie potrzeby możliwe będzie przemieszczanie po nim z dużą prędkością dużej ilości sprzętu wojskowego i personelu. 

Wiadomość nadeszła następnie na marginesie szczytu NATO w Waszyngtonie, gdzie trzy kraje podpisały zamiar utworzenia zharmonizowanego korytarza mobilności wojskowej. Poinformował o tym po raz pierwszy grecki minister obrony Nikos Dendias na Twitterze.

„Wraz z moimi bułgarskimi i rumuńskimi kolegami Atanasem Zapryanovem i Angelem Tilvarem podpisaliśmy dziś na marginesie szczytu NATO w Waszyngtonie list intencyjny w sprawie utworzenia zharmonizowanego korytarza mobilności wojskowej. Zgodnie z moją sugestią jesienią będziemy mieli trójstronnego spotkania w Aleksandropolis, aby omówić realizację zaplanowanych działań” – oznajmił Dendias, do którego przesłania dołączyło kilka zdjęć.

Według ateńskiego ok. Korytarz „Kathimerini” ma połączyć główne strategiczne dla NATO miasta na jego wschodniej flance – greckie Saloniki i Aleksandropolis z bułgarską Warną i rumuńską Konstancą. To właśnie w pobliżu Konstancy trwa już rozbudowa bazy wojskowej, która wkrótce powinna stać się największą bazą NATO w Europie.

Później stało się jasne, że Bułgaria będzie uczestniczyć w budowie nie jednego, ale dwóch zharmonizowanych korytarzy mobilności wojskowej, co dodatkowo ułatwi szybsze przemieszczanie się w ramach NATO na kierunku południe-północ. O tym oświadczył premier Dymitar Gławczow mediom w Waszyngtonie, gdzie brał udział w Szczycie Sojuszu.

Podpisane listy intencyjne przewidywały budowę zharmonizowanych wojskowych korytarzy mobilności pomiędzy Włochami, Albanią, Macedonią Północną i Bułgarią w ramach Paneuropejskiego Korytarza Transportowego nr 8 oraz pomiędzy Grecją, Bułgarią i Rumunią. Przyczynią się do zwiększenia potencjału odstraszania i obronności NATO, współpracy między krajami w zakresie mobilności wojskowej, wzmocnienia połączeń transportowych między nimi jako głównego czynnika stymulującego rozwój gospodarczy regionu, a także pogłębienia współpracy NATO z UE . Premier Gławczow zwrócił uwagę, że Turcja wyraża chęć zaangażowania się, ale mechanizm powinien być inny, ponieważ na korytarze wykorzystywane są także środki europejskie, a Turcja nie jest członkiem UE. 

Źródło: https://www.segabg.com/hot/category-bulgaria/feribotut-ruse-gyurgevo-i-dunav-most-3-stavat-voenni-koridori-na-nato