Spodziewamy się znacznie intensywniejszych i bliższych zaludnionym terenom pożarów ” – powiedział Dobromir Dobrinov, starszy ekspert ds. przepisów dotyczących ochrony przyrody w WWF Bułgaria. „Samo gaszenie pożarów jest trudniejsze, wymaga więcej czasu i wysiłku, ponieważ wybuchają one szybciej” – skomentował. „Występuje również tendencja do wydłużania się sezonu pożarowego, który tradycyjnie przypada na późną wiosnę i lato. Jednak teraz mamy więcej pożarów jesienią, a nawet zimą” – ostrzegł ekspert. Podkreślił, że w lipcu tego roku już odczuwa się ryzyko poważnych pożarów, a sierpień jest jeszcze przed nami, kiedy temperatury mogą jeszcze bardziej wzrosnąć, a pożary mogą stać się częstsze.
Na początku lipca WWF Bułgaria opublikował analizę, w której opisano alarmującą sytuację pożarów lasów, z których 90% jest wynikiem ingerencji człowieka. Ponad 80% pożarów na obszarach leśnych rozpoczyna się na terenach rolniczych lub w miastach, a następnie rozprzestrzenia się na lasy, dodał Dobrinow.
- Zmiana klimatu stwarza ryzyko pożarów
Wnioski z analizy wskazują, że jedną z głównych przyczyn wzrostu liczby pożarów i konieczności wydłużenia czasu ich gaszenia są zmiany klimatu – skomentował ekspert WWF. Chociaż uważa się, że tylko 4% to kategorycznie potwierdzone przypadki pożarów powstałych naturalnie, w wyniku uderzenia pioruna, błysku, zapalenia suchej trawy lub drewna, w rzeczywistości wzrost temperatur w ostatnich latach utrudnia gaszenie samego pożaru – wyjaśnił Dobrinov. Według niego zmiany klimatu sprzyjają wzrostowi częstotliwości i intensywności pożarów lasów.
Ekspert uważa, że pomimo wysiłków strażaków, opanowanie i tak już dużego pożaru wymaga dużo czasu i wysiłku. Zwrócił uwagę, że gaszenie pożaru w okolicach Kostinbrodu zajęło dużo czasu.
Dobrinow powiedział również, że brakuje badań naukowych dotyczących zapobiegania pożarom i zaleceń dotyczących postępowania w ich przypadku. Konieczna jest również zmiana samych przepisów leśnych, które regulują różne obszary zagrożenia pożarowego. Nie należy również zapominać, że mieszkańcy lasów również padają ofiarą pożarów – podkreślił Dobrinow.
- Potrzebne są helikoptery i samoloty.
W ostatnich latach zdecydowanie zaobserwowaliśmy, że trudniej jest kontrolować pożary, a to wymaga od nas lepszej organizacji gaszenia, większego sprzętu, lepiej wyposażonych strażaków, ochotników i leśników – skomentował Dobromir Dobrinov. Zwrócił również uwagę na fakt, że zgodnie z ustawą o leśnictwie, to leśniczy jako pierwsi podejmują działania w celu lokalizacji pożaru, zanim przyjedzie straż pożarna. Specjalistyczny sprzęt latający – śmigłowce lub samoloty – jest bardzo potrzebny – podkreślił ekspert.
W razie potrzeby w naszym kraju wykorzystuje się śmigłowce wojskowe, które jednak mają zewnętrzne systemy na półtorej tony wody, a specjalistyczne do gaszenia pożarów – do 8 ton wody – powiedział ekspert.
WWF zaleca poświęcenie większej uwagi grupom wolontariuszy. Organizacja prowadzi kampanię zbierania funduszy na rzecz Krajowego Stowarzyszenia Wolontariuszy oraz Centrum Ratownictwa Dzikich Zwierząt „Zielone Bałkany” w Starej Zagorze, gdzie leczone są zwierzęta ranne w pożarach, powiedział Dobrinow.
„Brakuje wystarczającego finansowania i wdrażania środków zapobiegania pożarom na obszarach leśnych ” – zauważył ekspert. Dobrze, że w ramach Strategicznego Planu Rozwoju Rolnictwa i Obszarów Wiejskich przewidziano środki na interwencje leśne w zakresie zapobiegania pożarom itp. – wskazał.
- Ludzie nie powinni lekceważyć zagrożenia i powinni zachować się odpowiedzialnie.
Trzeba włożyć wiele pracy, aby zmienić nastawienie obywateli i sprawić, by stali się bardziej odpowiedzialni w swoim zachowaniu – powiedział Dobrinov. Gdziekolwiek jesteśmy, nie stwarzajmy warunków sprzyjających wybuchowi pożaru – apelował. Nasza analiza pokazuje, że 69% pożarów jest spowodowanych nieostrożnością – powiedział ekspert. Umyślne podpalenia stanowią 6%, a te, do których doszło z nieznanych przyczyn – 21%, jak pokazują również dane z badań. Prowadzenie kampanii edukacyjnych informujących ludzi o tym, jak chronić lasy przed pożarami, jest ważne i powinno być organizowane przez odpowiedzialne instytucje – zauważa również organizacja ochrony środowiska.
„Apeluję do wszystkich obywateli o zachowanie szczególnej ostrożności podczas używania otwartego ognia” – apelował Komisarz Główny Aleksandr Dzhartov, Dyrektor Generalnej Dyrekcji Bezpieczeństwa Pożarowego i Ochrony Ludności . Zaapelował do mieszkańców, aby nie stwarzali warunków naturalnych i nie stwarzali ich w swoich ogrodach, podkreślając, że sytuacja jest wyjątkowo ryzykowna ze względu na panujące temperatury i silny wiatr.
Według prognozy pogody Narodowego Instytutu Meteorologii i Hydrologii (NIH) w nadchodzących dniach spodziewane są wysokie temperatury. Jutro temperatury maksymalne wyniosą od 35°C do 40°C , w Sofii – około 36°C . W piątek i sobotę w kraju utrzyma się sucha i gorąca pogoda. Ponownie będzie słonecznie, niemal bezwietrznie i bardzo gorąco, z temperaturami maksymalnymi na nizinach do 41°C – 42°C .
W ostatnich godzinach w całym kraju wybuchło wiele pożarów. Ogień strawił suchą trawę, lasy i pola uprawne, a w niektórych miejscach konieczna była ewakuacja ludności. Do walki z płomieniami zmobilizowano strażaków, ochotników i wojsko.
- Sytuacja w Kostinbrodzie
W rejonie pożaru w pobliżu Kostinbrodu nie odnotowano przekroczenia stężenia pyłu zawieszonego (PM10). Informację tę podano w komunikacie na stronie internetowej Ministerstwa Środowiska i Gospodarki Wodnej (MoEW). Po pożarze, który wybuchł 21 lipca, Regionalny Inspektorat Środowiska i Gospodarki Wodnej w Sofii przeprowadził badanie jakości powietrza atmosferycznego w najbliższej stacji pomiarowej (Automatyczny Punkt Pomiarowy „Nadieżda”), zlokalizowanej w zachodniej części stolicy.
Średnia dobowa norma dla wskaźnika PM10 wynosi 50 µg/m³, a wartości zmierzone na dzień 21 lipca 2025 r. wynoszą 26,5 µg/m³, a na dzień 22 lipca 2025 r. – 47,63 µg/m³. „Nie przekraczają one normy dla wskaźnika pyłu drobnego, zgodnie z rozporządzeniem nr 12 z dnia 15 lipca 2010 r. w sprawie norm dla dwutlenku siarki, dwutlenku azotu, pyłu drobnego, ołowiu, benzenu, tlenku węgla i ozonu w powietrzu atmosferycznym (rozporządzenie nr 12) ” – poinformowało Ministerstwo Środowiska i Gospodarki Wodnej.
W ostatnich dniach nie stwierdzono przekroczeń norm średniogodzinowych i średniodobowych, a także wartości progowych, od których zależy informowanie ludności o wskaźnikach pyłu PM10, pyłu PM2,5, ozonu, tlenków azotu, dwutlenku azotu, dwutlenku siarki, tlenku węgla i benzenu, zgodnie z rozporządzeniem nr 12.
Mieszkańcy mogą uzyskać informacje o jakości powietrza w Sofii za pośrednictwem „Systemu informowania ludności o jakości powietrza atmosferycznego” , do którego dostęp publiczny można uzyskać na stronie internetowej Agencji Ochrony Środowiska w sekcji „Codzienny Biuletyn Jakości Powietrza” , wskazało Ministerstwo Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Dyrektor Generalnej Dyrekcji Bezpieczeństwa Pożarowego i Ochrony Ludności, Aleksandr Dżartow, poinformował dziś rano, że nie ma informacji o tym, gdzie wybuchł pożar w pobliżu Kostinbrodu ani czy przyczyną była strzelanina na poligonie w Śliwnicy. Wczoraj Ministerstwo Obrony ogłosiło, że nie miało nic wspólnego z tym zdarzeniem, ponieważ wszystkie strzelaniny i ćwiczenia zostały odwołane z powodu spodziewanych upałów.
W międzyczasie ponad 3 tony wody mineralnej dostarczono mieszkańcom gminy Kostinbrod w związku z pożarem, który wybuchł i ogłoszonym częściowym stanem wyjątkowym w dotkniętych pożarem obszarach Opitsvet, Bezden i Bogyovtsi. Poinformował o tym Bułgarski Czerwony Krzyż (BRC), który dostarczył wodę na prośbę gminy.
Bułgarski Czerwony Krzyż współpracuje z władzami miasta Kostinbrod i jest gotowy dostarczyć dodatkowe ilości wody i pomocy humanitarnej, jeśli zajdzie taka potrzeba, a także udzielić pomocy poszkodowanym obywatelom – dodał Czerwony Krzyż.
W poniedziałek gmina Kostinbrod ogłosiła częściowy stan wyjątkowy w związku z dużym pożarem, który wybuchł we wsiach Opitsvet, Bezden i Boguvtsi.
- Na terenie gminy Goce Dełczew wprowadzono sezon pożarów.
Zarządzeniem burmistrza Goce Dełczewa Władimira Moskwy na terenie gminy wprowadzono sezon pożarowy na okres od 10 czerwca do 31 października br. – poinformowała administracja miejska.
Zarządzenie burmistrza związane jest z koniecznością wzmocnienia środków bezpieczeństwa przeciwpożarowego na terenach rolniczych i zapobiegania zdarzeniom w warunkach zwiększonego ryzyka wystąpienia pożarów.
W dokumencie stwierdza się, że wszystkie osoby prawne i fizyczne – właściciele i użytkownicy gruntów rolnych, a także osoby przejeżdżające przez nie lub prowadzące działalność w ich pobliżu – mają obowiązek przestrzegania tych wymogów. Zabrania się spalania ściernisk, suchej trawy i krzewów w celu sprzątania gruntów rolnych i domków letniskowych, a także rozpalania otwartego ognia i palenia w miejscach niechronionych przed ogniem.
Rozporządzenie stanowi, że ogniska można rozpalać wyłącznie w wyznaczonych i zabezpieczonych miejscach, a obywatele są zobowiązani do przestrzegania zasad zapobiegania pożarom i nieopuszczania terenu do czasu całkowitego ugaszenia pożaru. Specjalne instrukcje zostały również wydane pasterzom, pasterzom i turystom – aby nie podpalali roślinności i nie sprzątali miejsc piknikowych po rozpaleniu ogniska.
Przypominamy, że wczoraj w miejscowości Marulevo w Błagojewgradzie wybuchł pożar. Jedna osoba została ewakuowana, a ogień rozprzestrzenił się na tymczasowy budynek i dom mieszkalny, które w chwili wybuchu pożaru były puste. Tymczasowy budynek spłonął doszczętnie. Ogień rozprzestrzenił się również na tereny porośnięte trawą i krzewami. W gaszeniu pożaru uczestniczyło sześć zastępów z obwodu błagojewgradzkiego, a także zastępy z Południowo-Zachodniego Przedsiębiorstwa Państwowego oraz wolontariusze.
- Zlokalizowano pożar, który objął około 100 akrów suchej trawy w wiosce Wardun w Tyrgowiszte
Pożar zlokalizowano i objął on około 100 akrów suchej trawy w wiosce Vardun w Tyrgowiszte, ogłosiła rzeczniczka prasowa Regionalnej Dyrekcji (RD) Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Tyrgowiszte, Ani Krasteva.
Pożar strawił suchą trawę i krzewy na terenie osady. Przyczyny jego powstania są nadal wyjaśniane.
W gaszeniu pożaru brało udział pięć zastępów z Regionalnej Służby Bezpieczeństwa Pożarowego i Ochrony Ludności w Tyrgowiszte. Pomocy udzielili również pracownicy Państwowej Służby Leśnej w Tyrgowiszte, poinformowała Krastewa.
Według niej nie ma informacji o stratach materialnych ani o poszkodowanych uprawach rolnych.
Przypomnijmy, że szef Obwodowej Dyrekcji „Bezpieczeństwa Pożarowego i Ochrony Ludności” – Tyrgowiszte, komisarz Stefan Stefanow, zwrócił uwagę, że pożary, które powstają w suchych trawach, często rozprzestrzeniają się na tereny rolnicze i leśne, dlatego apeluje o czujność ze strony obywateli.
- Policja poinformowała, że pożar został zlokalizowany w pobliżu wsi Gabrovica w obwodzie biełowskim.
Pożar w pobliżu wsi Biełowo w Gabrowicy został zlokalizowany, poinformowała Dyrekcja Obwodowa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Pazardżiku.
Obecnie dron jest używany do identyfikacji pojedynczych, wciąż tlących się ognisk pożaru. Policja wyjaśniła, że teren jest bardzo trudny, a straż pożarna będzie pełniła dyżur przez całą noc.
W akcji gaśniczej brały udział zastępy straży pożarnej z Pazardzhiku, Pesztery, Panagjuriszte i Biełowa, jednostki ochotnicze i helikopter Mi-17.
Pożar wybuchł dziś około południa na terenach leśnych w pobliżu wsi Gabrowicza w obwodzie Biełowskim.
- Personel sił powietrznych dołączył do śmigłowca w gaszeniu pożaru lasu w obwodzie płowdiwskim
Żołnierze 24. Bazy Lotniczej Sił Powietrznych w Krumowie biorą dziś udział śmigłowcami w gaszeniu kolejnego pożaru lasu, poinformowało centrum prasowe Ministerstwa Obrony.
Drugi śmigłowiec „Cougar”, który udzielał pomocy w Asenowgradzie, wystartował o godz. 18:55, aby ugasić pożar lasu na obszarze między wioskami Iskra i Nowakowo, w gminie Parwomaj, w obwodzie płowdiwskim.
- Trwają prace nad opanowaniem pożaru w trudno dostępnym obszarze między wioskami Kamen Vrah i Stefan Karadjovo w obwodzie jambolskim
Walka z pożarem trwa w zalesionym terenie w pobliżu wsi Kamen Vrah i Stefan Karadżowo w gminie Bolarowo (obwód jambołski). To ten sam pożar, który wybuchł w niedzielę na dwóch frontach w pobliżu wsi Stefan Karadżowo, powiedział burmistrz gminy Bolarowo, Hristo Hristow.
Silny wiatr ponownie go rozpalił, ale w innym kierunku – dodał. Na miejscu jest 11 zastępów strażaków z obwodów Jamboł, Sliwen, Stara Zagora i Burgas. Trudno dostępny teren jest obsługiwany przez dwa śmigłowce Cougar, a w akcji biorą udział leśnicy i wolontariusze.
Pożar ogarnął zalesiony teren we wsi Stefan Karadżowo. „To nawet nie jest las, to dżungla – zarośla, krzaki. Ani ludzka stopa, ani sprzęt nie mogą tam postawić stopy” – powiedział burmistrz wsi, Dimitar Dimitrov. Dodał, że polanę usypano ciężkim pojazdem gąsienicowym. Według niego, odległość pożaru od dwóch wsi – Stefan Karadżowo i Kamen Vrah – wynosi około półtora kilometra – dwa i, według niego, nie ma zagrożenia dla obu wsi.
„Nie mogę jednoznacznie stwierdzić, czy istnieje zagrożenie dla osiedli. Sytuacja jest niezwykle dynamiczna, wiatr ciągle zmienia kierunek” – powiedział gubernator obwodu Jamboł, Nikołaj Kostadinow. „Rozmieściliśmy w wioskach zespoły z administracji miejskiej i obwodowej policji, gotowe do ewakuacji w razie potrzeby”.
Mamy nadzieję, że sytuacja uspokoi się do wieczora – powiedział burmistrz gminy Bolarowo Christo Christow.
- W lesie sosnowym niedaleko wsi Koprivlen w gminie Hadżidimowo wybuchł pożar
W okolicy wsi Koprivlen, w gminie Hadżidimowo, wybuchł pożar, poinformował urząd miejski w tej miejscowości. Ogień strawił las sosnowy położony nad wsią.
Ratusz apeluje do wszystkich, którzy mają możliwość zgłoszenia się do pomocy w gaszeniu pożaru, o zabranie ze sobą odpowiednich narzędzi do pracy w trudnym i zalesionym terenie. W komunikacie czytamy, że pożar w lesie sosnowym wybuchał w ostatnich dniach kilkakrotnie.
„Jesteśmy niemal pewni, że pożar został wzniecony celowo i jest celowo podpalany. Nie jest jasne, kto i dlaczego chciałby zaszkodzić 50-letniemu lasowi sosnowemu, który od dziesięcioleci strzeże Koprivlen” – dodał urząd miasta w przemówieniu.
- Pożar na terenie dzielnic Asenowgradu „Gorni Voden” i „Dolni Voden ”
Pożar w rejonie dzielnic Asenowgradu „Gorni Voden” i „Dolni Voden” został opanowany. Poinformował o tym inspektor Wieliczko Briszimow, dowódca straży pożarnej w Asenowgradzie. Pożar jest ograniczony, nie ma zagrożenia dla ludzi i domów.
W tym momencie spłonęła chata, grill z zadaszeniem w lesie, a wysoka temperatura popękała w oknach nowo wybudowanego budynku. Na szczycie pożaru strażacy odkryli drugie źródło, co według Briszimowa oznacza, że mogło dojść do jakiegoś działania. Wezwano policję, aby zbadała sprawę.
Na miejscu są trzy zastępy z Asenowgradu i trzy zastępy straży pożarnej z Płowdiwu. Do walki z pożarem dołączyły ochotnicze formacje „Asenowiec” z Asenowgradu i „Płowdiw 112”, a także właściciele okolicznych willi. Śmigłowce wojskowe kontynuują podlewanie lasu sosnowego. Na miejscu znajduje się również pojazd Państwowej Agencji Leśnej z urządzeniem do poboru wody.
Łącznie 23 zastępy gaszą trzy pożary w gminach Płowdiw: Asenowgrad, Parwomaj i Brzezowo. W gaszeniu pożaru biorą udział po jednym zastępie z dyrekcji w Kardżali i Smolan. Poinformował o tym dyrektor Dyrekcji Regionalnej „Bezpieczeństwo Pożarowe i Ochrona Ludności” w Płowdiwie, starszy komisarz Wasil Dimow. W dwóch akcjach uczestniczy śmigłowiec z 24. Bazy Lotniczej Krumowo. Nie ma zagrożenia dla osad.
Pomiędzy wioskami Iskra i Nowakowo, które ucierpiały w wyniku pożaru 1 maja, płoną krzaki i lasy. Na miejscu jest osiem zastępów straży pożarnej. Pożar jest opanowany, a prace trwają na ostatnim froncie, w kierunku lasu. Obszar jest trudno dostępny i gaszony jest głównie ręcznie, powiedział Dimov.
- W wiosce Okop w Jamboł na starym wysypisku śmieci wybuchł pożar, a na podwórkach dwóch zewnętrznych willi tli się ogień.
Na starym wysypisku śmieci we wsi Okop, niedaleko Jambola, wybuchł pożar. Ogień jest blisko osady, a podwórka dwóch najdalej położonych willi we wsi tlą się, jak zauważył reporter BTA. W tej chwili nie ma poważnego bezpośredniego zagrożenia dla wsi, wiatr skierował ogień w przeciwnym kierunku, w stronę pobliskiego lasu.
W gaszeniu pożaru biorą udział trzy wozy strażackie, poinformowała Tatiana Pawłowa, rzeczniczka Komendy Obwodowej Policji w Jambole. Na miejscu uczestniczą wolontariusze z wioski, a rolnicy odśnieżają pas ochronny na pobliskim polu maszynami rolniczymi.
Obecnie wysiłki koncentrują się na obszarze tzw. Kurii Hanowskiej – zalesionym terenie niedaleko sąsiedniej wsi Hanowo.
Nie ma potwierdzonych informacji, czy pożar wybuchł na samym wysypisku. Śmieci nie powinny tam być składowane, ale widać, co to jest – powiedział BTA mieszkaniec wsi Okop, wskazując na sterty płonących odpadów. Właściciele pobliskich willi nadal gaszą tlący się ogień na swoich podwórkach.
Spojrzenie na zniszczenia po pożarze w pobliżu Kostinbrodu



