Kolektywizacja wsi i uprzemysłowienie kraju to główne tematy socrealistycznej sztuki. Silne kobiety, w chustkach na głowach, z uśmiechem i determinacją przerzucające mocnymi rękoma snopki siana. Niestrudzeni, zahartowani ciężką pracą budowniczowie miast i fabryk, kładący cegły i wylewający beton. Nowy system miał skończyć z wyzyskiem, więc czasem przedstawiano robotników odpoczywających, z papierosem w zębach lub przy szklance wódki – człowiek pracy nie mógł przecież wyłącznie pracować, a władza ludowa dbała o to, by pokazać, że w nowej rzeczywistości wyzwolony proletariat może pozwolić sobie na chwilę wytchnienia i konsumpcję owoców swojego trudu.


Tak zwany socrealizm, czyli realizm socjalistyczny, był nie tylko stylem w sztuce, ale także oficjalną doktryną artystyczną, narzuconą wszelkiego rodzaju twórcom w krajach bloku socjalistycznego. Choć obowiązywał on nie tylko w malarstwie, rzeźbie i architekturze, ale również w literaturze i muzyce, to właśnie sztuki wizualne pozostają najbardziej widocznymi przykładami socrealistycznej estetyki. Idea tego typu sztuki propagandowej, przedstawiającej spoglądających z optymizmem w przyszłość ludzi pracy, gloryfikującej komunizm i idealizującej życie w komunistycznym systemie, ukształtowała się na początku lat 30. w ZSRR. Według sekretarza Komitetu Centralnego Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii, Żdanowa, socrealizm miał być stylem „narodowym w formie i socjalistycznym w treści”.


Oczywiście, oprócz budowania socjalizmu, głównymi tematami dzieł byli ideologowie komunizmu, tacy jak Marks, Engels, Lenin, oraz komunistyczni przywódcy – Stalin, w Polsce Bierut, a w Bułgarii Dimitrow i Czerwenkow.

Najbardziej ikonicznymi polskimi dziełami realizmu socjalistycznego są m.in. wszystkim znany, monumentalny Pałac Kultury i Nauki w Warszawie, rzeźby hutników, murarzy i innych silnych, pewnych swojej socjalistycznej przyszłości postaci na Osiedlu MDM oraz obraz „Podaj cegłę” Aleksandra Kobzdeja. Jako że sztuka socrealistyczna miała być zrozumiała dla mas w dużej mierze dotychczas z życia kulturalnego wykluczonych, musiała być raczej nieskomplikowana, pozbawiona subtelnej symboliki i elementów abstrakcyjnych.

Warto zauważyć, że zarówno w Polsce, jak i w Bułgarii tematykę życia ludności chłopskiej i miejskiej biedoty robotniczej podejmowano chętnie już na długo przed oficjalnym obowiązywaniem socrealizmu jako artystycznej doktryny w obu krajach. Doskonale znane są dzieła realistów z przełomu wieków XIX i XX, a w historii polskiej sztuki zapisała się też młodopolska „chłopomania”. Realistyczne, naturalistyczne sceny z wiejskiego życia malował Józef Chełmoński („Babie lato”,1875; „Bociany”, 1900), a Włodzimierz Tetmajer skupiał się na ludowych zwyczajach i folklorze („Święcone w Bronowicach”, 1897; „Obieranie ziemniaków”, 1895). Chłopów, ale też robotników i rzemieślników przy pracy przedstawiali Aleksander Gierymski („Piaskarze”, 1887; „Trumna chłopska”, 1895), Leon Wyczółkowski („Rybacy brodzący w wodzie”, 1891). W sztuce bułgarskiej tematyka chłopska obecna była przed socrealizmem dzięki malarzom takim jak Władimir Dimitrow („Śpiewające żniwiarki”, 1930; „Chłop z winogronami”) czy Złatju Bojadżiew („Odpoczynek na polach”, 1943; „Pasterze brezowscy”, 1941).


Dzieła wszystkich tych autorów, często albo romantyzujących proste życie chłopów, albo naturalistycznie przedstawiających ich ciężki los, różnią się jednak bardzo od dzieł socrealistycznych. W sztuce socrealizmu chłopi i robotnicy przedstawiani byli bowiem jako podobni herosom, nieznający zmęczenia, pełni dumy i optymizmu budowniczowie socjalistycznej przyszłości. Chłopskie atrybuty, w postaci kolorowych wstążeczek i korali, zamieniono na traktory i sztandary, a umęczone sylwetki wybiedzonych robotników pojaśniały radością i wyprostowały się za sprawą poprawy warunków bytowych ludu pracującego. Funkcja dekoracyjna dzieła zeszła na dalszy plan, a główne miejsce zajęła funkcja „dydaktyczna”.


W powojennym polskim państwie socrealizm został narzucony artystom w 1949 roku, a jednym z jego pionierów (w tym kontekście to jak najbardziej uprawnione określenie) był niewątpliwie Aleksander Kobzdej. Oprócz kultowego „Podaj cegłę” (1950) namalował on szereg innych obrazów, np. „Portret Bronisławy Urbanowicz” (1950), „Kamieniarze” (1952). Innymi ważnymi dziełami malarstwa tamtego czasu są m.in. „Postaci” (1950) Wojciecha Fangora, „Brygada młodzieżowa na szybkościowcu” (1949) Heleny Krajewskiej, czy „Gertruda Wysocka – stachanowiec” (1950) Juliusza Studnickiego. Nie sposób też nie wspomnieć o charakterystycznym „Portrecie Bolesława Bieruta” Michała Gawlaka. W socrealistyczny sposób wojenną traumę przedstawił Andrzej Wróblewski cyklem ośmiu płócien z 1949 roku („Rozstrzelanie surrealistyczne”, „Rozstrzelanie II” i pozostałe). Zgodnie z obowiązującym stylem tworzył również wówczas słynny polski rzeźbiarz Xawery Dunikowski.


W Bułgarii socrealizm obowiązywał oficjalnie także od końca lat 40., jednak prace w tym nurcie powstawały tutaj jeszcze w latach 80., a więc o wiele dłużej niż w Polsce, gdzie nakaz tworzenia zgodnego z doktryną przestał obowiązywać wraz z nadejściem destalinizacji (1956). Bułgarskim „kuzynem” warszawskiego Pałacu Kultury i Nauki jest sofijski Dom Partii, ukończony w 1954 roku. Dziś budynek jest siedzibą Zgromadzenia Narodowego i wraz z innymi monumentalnymi gmachami rządowymi przy Placu Niezależności jest architektoniczną pamiątką po czasach stalinizmu. W malarstwie i rzeźbie, podobnie jak w Polsce, dominował kult jednostki, czyn rewolucyjny i tematyka robotniczo-chłopska. Przykładami obrazów poruszających temat industrializacji i budowy socjalistycznego kraju są:

„Robotnicy po zmianie” (1976) Bisery Prachowej, „Domostroitelen kombinat” (1972) Ganczo Michajłowa, „Runda dzienna” (1959) Nikoli Mirczewa. Kolektywne rolnictwo opiewały dzieła takie jak: „Praca dla ojczyzny” (1952) Deczko Uzunowa, „Młócenie w Dobrudży” (1952) Aleksandry Meczkuwskiej oraz rzeźba żniwiarki z 1945 roku autorstwa Mary Georgiewej. Przykładem wszechobecnego kultu przywódców może być portret Georgija Dimitrowa pędzla Sergieja Iwojłowa.


Omawiając sztukę socrealistyczną, nie sposób nie wspomnieć o roli plakatu, będącego ważnym narzędziem propagandy. Plakaty bywały ciekawie zaprojektowane i sławiły przyjaźń ze Związkiem Radzieckim, nawoływały do pracy dla ojczyzny, propagowały ideologię itp.


Obecnie dzieła sztuki socrealistycznej w Polsce i w Bułgarii nie cieszą się wielką estymą i uznaniem. Szkoda, bo przecież z perspektywy czasu możemy inaczej spojrzeć na ich treść propagandową, a wartość artystyczna wielu prac jest niezaprzeczalna. Część ludzi wciąż nie potrafi spojrzeć na dorobek tamtego okresu z dystansem i zapewne miną jeszcze lata, zanim szeroka publiczność wyzbędzie się emocjonalnego stosunku do twórczości realizmu socjalistycznego. Malarze, rzeźbiarze i architekci, którzy tworzyli zgodnie z narzuconym odgórnie dogmatem, byli najczęściej utalentowanymi artystami, którzy nierzadko po prostu nie mieli wyjścia innego niż praca i kariera na obowiązujących wówczas warunkach. Jeśli odsuniemy na bok dzieła gloryfikujące komunistycznych tyranów, w kanonie socrealizmu pozostaną ciekawe prace przedstawiające zwykłych, ciężko pracujących ludzi, których życiu i osiągnięciom pierwszy i jedyny raz w historii sztuki poświęcono aż tyle uwagi. Nie powinno się pogardliwie odtrącać wszystkich dzieł powstałych w tym – jak by nie było – oryginalnym stylu. Owszem, można zarzucić socrealizmowi, że jest zbyt uproszczony, „grubo ciosany”, że mu brak delikatności i na pewno nie jest szczytowym osiągnięciem artystycznej kreatywności.

Mimo wszystko twórczość realizmu socjalistycznego zasługuje na świeże spojrzenie, szczególnie w zestawieniu z absurdalnymi wytworami pseudo-sztuki współczesnej, które najczęściej są kompletnie pozbawione sensownej treści i obrażają wrażliwość estetyczną wielu odbiorców. Nie jeden ceniący piękno miłośnik sztuki, patrząc na usilnie stręczone nam dziś bohomazy i „rzeźby”, które równie dobrze mógłby stworzyć przedszkolak, z rozrzewnieniem wspomni figuratywne, wymagające od artysty talentu i opanowania warsztatu dzieła, przedstawiające dziarską chłopkę lub krzepkiego hutnika. Aby jednak móc te dzieła docenić, najpierw należy je poznać.

Artystyczną „podróż w czasie” można odbyć w Muzeum Sztuki Socjalistycznej w Sofii. Placówka posiada część zewnętrzną (park rzeźb i pomników zdemontowanych po zmianie ustroju w Bułgarii) oraz salę wystawową, w której można oglądać ciekawą ekspozycję stałą i wystawy czasowe. W Polsce miejscem dedykowanym twórczości nurtu socrealistycznego jest Galeria Sztuki Socrealizmu w Muzeum Zamoyskich w Kozłówce.


Autor: Mateusz Zawal