U nas praca jest bardzo obszerna i bardzo kosztowna. Rozumiem, że jako jedyny jestem w obronie 9% podatku VAT dla restauracji i barów, ale stoi za mną wiele osób. Oto co prezes Bułgarskiego Stowarzyszenia Restauratorów Richard Alibegov powiedział BNT na temat zróżnicowanej stawki 20% VAT dla restauratorów.

Alibegow zwrócił uwagę, że w budżecie jest obecnie dziura w wysokości 18 miliardów BGN – czemu wielu polityków PP-DB, w tym były minister finansów Asen Wasilew, zaprzeczało i wielokrotnie wyjaśniało, że 18 miliardów BGN to wydatki, o które wnioskowały wszystkie sektory i instytucje rządowe , ale zadaniem Ministra Finansów i Ministerstwa Finansów jest ustalenie, co jest istotne, a co nie. Jak dotąd nie było roku, w którym od 2019 roku wpłacaliśmy do skarbu państwa mniej pieniędzy, Alibegow. – podkreślił, odnosząc się do działania 9% podatku VAT dla branży restauracyjnej.

Zdaniem Richarda Alibegowa niekompetentni politycy roztrwonili pieniądze w budżecie. Dotarcie do dziury w budżecie to nie wina branży restauracyjnej i hotelarskiej. Jego zdaniem jest to spowodowane złymi politykami i złymi ministrami finansów.

Według niego powrót restauratorom 20-proc. stawki VAT oznaczać będzie zwolnienia pracowników i obniżkę wynagrodzeń. W Europie, pomimo obniżonych stawek dla hoteli i restauracji, nie przeszkadza to w stosowaniu obniżonych stawek także na inne towary i usługi – zauważył Alibegow.

Przewodniczący Stowarzyszenia Kapitału Przemysłowego Bułgarii (AIKB) Wasil Velev zwrócił uwagę, że nie ma jednego środka, który sam w sobie załatałby duże dziury w budżecie, choć nie ma rezerw i dywidend od przedsiębiorstw państwowych, nie ma nie stanowi płatności w ramach Planu Odbudowy i zrównoważonego rozwoju.

Źróło: novini.bg