Proces tworzenia Funduszu Klimatyczno-Społecznego jest zbyt chaotyczny i rozproszony pomiędzy różnymi ministerstwami, a ostateczne cele pozostają niejasne.

Dwa miesiące przed upływem terminu, w którym państwa członkowskie muszą przesłać do Brukseli plany działania Funduszu Społeczno-Klimatycznego, proces w Bułgarii, co nie powinno dziwić, wydaje się dość nieprzejrzysty i chaotyczny. Instrument, o którym mowa, powinien zacząć działać w 2026 r., a jego dostępny budżet będzie wynosił 2,5 mld euro. euro w latach 2026–2032, w ramach których musi zrekompensować bułgarskim gospodarstwom domowym straty spowodowane wprowadzeniem drugiego etapu systemu handlu emisjami, obejmującego transport i budynki.

Miesiąc temu Rada Ministrów przyjęła regulamin swojej pracy, ale wciąż nie ma ostatecznych informacji na temat tego, jak dokładnie będzie ona działać, jakie grupy będzie obejmować, a odpowiedzialność jest rozproszona pomiędzy 11 różnych ministerstw i NSI. W przeciwnym razie kraj poinformował Brukselę, że pracuje nad strukturą funduszu i wnioskował o 2,5 mln. BGN na stworzenie do końca roku systemu informacyjnego dla osób dotkniętych ubóstwem energetycznym.

Na razie nie wiadomo jeszcze, kto będzie jego właścicielem – skomentował Anton Gladniški z administracji Rady Ministrów na spotkaniu poświęconym tej sprawie. Jednakże to, co do tej pory udało się nam ustalić, zawiera pewne paradoksy i rodzi pytania koncepcyjne. Przykładowo, połowa z prawie miliona gospodarstw domowych dotkniętych ubóstwem energetycznym pozostanie poza funduszem. Powód jest taki, że ogrzewane są drewnem, które jest uważane za odnawialne źródło energii, a nie paliwo kopalne. Wsparcie będzie więc skierowane głównie do gospodarstw domowych wykorzystujących do ogrzewania gaz, olej opałowy i węgiel oraz osób o średnich dochodach. W praktyce fundusz ten będzie wspierał niewielką część osób dotkniętych ubóstwem energetycznym.

Czy jest to produkt dla osób dotkniętych ubóstwem energetycznym?

KE spodziewa się 300 miliardów. Przychody w wysokości 65 mld euro z rozszerzenia handlu emisjami o emisje z sektorów transportu i budownictwa, z czego 65 mld euro zostanie zasilonych Funduszem Społeczno-Klimatycznym. Środki te są rozdzielane pomiędzy poszczególne państwa UE na podstawie poziomu dochodów i nierówności. Kraje o wyższych dochodach otrzymają na przykład mniej.

Fundusz skierowany jest do trzech grup docelowych: gospodarstw domowych znajdujących się w trudnej sytuacji, mikroprzedsiębiorstw znajdujących się w trudnej sytuacji, użytkowników transportu i użytkowników transportu znajdujących się w trudnej sytuacji . Zgodnie z rozporządzeniem każdy kraj musi samodzielnie zdefiniować te trzy grupy, a rząd Bułgarii opracował dwie podopcje. Jednym z nich jest wzięcie pod uwagę gospodarstwa domowego znajdującego się w trudnej sytuacji ubóstwa energetycznego na mocy ustawy o energii.

Drugim jest uwzględnienie gospodarstw domowych dotkniętych wpływem cenowym włączenia emisji gazów cieplarnianych z sektora „Budynki”, których dochody są równe lub niższe od średniego dochodu na gospodarstwo domowe w kraju według danych NSI. Na razie państwo wybrało drugą opcję. Pomocą zostaną objęte również osoby i gospodarstwa domowe, które mają trudności z pokryciem kosztów transportu. Korzyści odniosą także przedsiębiorstwa z sektora usług, które wykorzystują paliwa do transportu lub ogrzewania budynków i nie mają funduszy na remont lub zakup pojazdu bezemisyjnego. Około 30% środków funduszu może zostać przeznaczone na tymczasową rekompensatę za wzrost cen spowodowany wprowadzeniem handlu emisjami w sektorach budownictwa i transportu. Kolejne 35% – na energooszczędne modernizacje i dekarbonizację ogrzewania, a 32% na pojazdy niskoemisyjne i bezemisyjne, transport publiczny i współdzielony.

Pozostała część przeznaczona jest na zarządzanie funduszami. W przypadku działań w komponencie „Budynki” instytucją wiodącą jest ministerstwo regionalne. Jeszcze dziwniejsze jest to, że za środki transportowe odpowiada Ministerstwo Rolnictwa. Administracja wyjaśnia, że ​​jedną z przyczyn jest fakt, iż znaczna część osób dotkniętych ubóstwem energetycznym zamieszkuje obszary wiejskie. Za „Bezpośrednie wsparcie dochodów” logicznie rzecz biorąc odpowiada Ministerstwo Spraw Społecznych. Paradoks – bez gospodarstw domowych opalanych drewnem Paradoks polega na tym, że Bułgaria prawdopodobnie stoi na skraju zamknięcia gospodarstw domowych, które ogrzewają się drewnem. Powodem jest to, że przepisy dotyczące Funduszu Klimatyczno-Społecznego zasadniczo nie obejmują ogrzewania drewnem, które nie jest uważane za zanieczyszczające środowisko, a jednocześnie przyjazne dla niego. Jednak pośrednio zachęca to do ich stosowania, co wiąże się z zanieczyszczeniem powietrza, zagrożeniami dla zdrowia, niekontrolowanym wylesianiem, a zależność tak wielu osób od tego zasobu sprawia, że ​​są one również podatne na nadużycia ze strony władz lokalnych (szczególnie w okresie wyborów).

13 maja na spotkaniu z organizacjami pozarządowymi państwo ma przedstawić środki i grupy docelowe – według wstępnych informacji będzie to około 300 tysięcy osób korzystających z gazu, ropy naftowej i węgla – mówi Anton Gladnishki . Fundusz będzie głównie rekompensował straty osobom dotkniętym wzrostem cen paliw w transporcie i budownictwie, gdy wprowadzone zostaną dla nich kwoty CO2. Z tych 300 tysięcy jednak tylko około 55 tysięcy. gospodarstw domowych cierpi na ubóstwo energetyczne, a reszta ma głównie dochody średnie lub poniżej średnich. Wniosek jest taki, że fundusz klimatyczny nie jest przeznaczony specjalnie dla osób ubogich energetycznie i nie pomoże najbardziej narażonym gospodarstwom domowym , których według najnowszych informacji jest prawie 900 tys., z czego 480 tys., czyli ok. 53%, ogrzewanych jest drewnem . Zgodnie z oficjalną definicją, osobą dotkniętą ubóstwem energetycznym jest każda osoba, która ze względu na dochody, wiek, stan cywilny lub stan zdrowia znajduje się poniżej oficjalnej granicy ubóstwa po pokryciu kosztów rozsądnego zużycia energii w domu. Zdaniem Teodory Penevej, badaczki z Instytutu Badań Ekonomicznych Bułgarskiej Akademii Nauk i starszej ekspertki ds. klimatu i energii w WWF Bułgaria, takie podejście jest błędne, a gospodarstwa domowe opalane drewnem powinny zostać objęte pomocą. Ponadto wzrost cen gazu ma bezpośredni wpływ na cenę drewna, ponieważ jest ono wycinane i transportowane przy użyciu sprzętu zasilanego gazem – skomentował ekspert. Według niej bardziej odpowiednim modelem byłoby wsparcie osób, które ogrzewają się drewnem, gazem i węglem i znajdują się w sytuacji ubóstwa energetycznego. W przeciwnym razie fundusz będzie wspierał zbyt małą grupę gospodarstw domowych o dochodach zbliżonych do średniej krajowej, co nie pomoże w skutecznym rozwiązaniu problemu ubóstwa energetycznego. Nasza administracja wybrała łatwiejszą opcję i całkowicie zmieniła grupę docelową – wyjaśnia Peneva. A kim są osoby ubogie energetycznie? W 2023 r. w Bułgarii mieszkało łącznie 1,8 miliona osób. osób w 898 698 gospodarstwach domowych dotkniętych ubóstwem energetycznym według oficjalnej definicji, zgodnie z danymi Narodowego Instytutu Statystycznego zawartymi w raporcie Mapa wrażliwości energetycznej gospodarstw domowych w Bułgarii, przygotowanym przez Instytut Badań Ekonomicznych i WWF . Odsetek gospodarstw domowych dotkniętych ubóstwem energetycznym jest najwyższy (45%) wśród tych, które spalają drewno, 28% wśród tych, które spalają węgiel, 14% gospodarstw dotkniętych ubóstwem energetycznym korzysta z gazu, a 11% z oleju opałowego. Ponad 76% gospodarstw domowych dotkniętych ubóstwem energetycznym mieszka w domach, większość z nich znajduje się na wsiach i w małych osiedlach. Ich liczba jest wyższa w północnej i południowo-wschodniej Bułgarii w porównaniu z innymi regionami. Administracja współpracuje z 300 000 ubogich gospodarstw domowych, które otrzymują pomoc, ale nie jest to wcale liczba wszystkich gospodarstw dotkniętych ubóstwem energetycznym. Państwo nadal będzie próbowało je zidentyfikować, po czym każde ministerstwo będzie pomagać różnym, węższym grupom według ustalonych kryteriów.

Gospodarstwa domowe, których spalanie opiera się na drewnie, nie mogą otrzymać rekompensaty, ale mogą uzyskać wsparcie od odpowiednich ministerstw w zakresie ubóstwa energetycznego i transportowego – skomentował Gladnishki . Jak dodał , przez pierwsze dwa lata finansowanie będzie przeznaczone wyłącznie na budynki i transport, bez żadnego ukierunkowanego wsparcia . Jeszcze kilka szczegółów Najbardziej widoczne są działania ministerstwa regionalnego, które już przesłało do Komisji Europejskiej środki dotyczące efektywności energetycznej w budynkach mieszkalnych jednorodzinnych i wielorodzinnych, środki dotyczące pomp ciepła i społeczności energetycznych – powiedziała Monika Stoyanova, szefowa ministerstwa regionalnego. ekspert w Departamencie Planowania Strategicznego i Programowania w ministerstwie. Będą koncentrować się na gospodarstwach domowych dotkniętych ubóstwem energetycznym, sprawdzając, czy otrzymały one inne wsparcie. Pozostałe ministerstwa nie wyjaśniły, jakie środki planują – “procesem kierowała Rada Ministrów”. Według wyliczeń WWF fundusz będzie mógł wesprzeć średnio 130-160 tysięcy osób. gospodarstw domowych na okres sześciu lat – w zależności od wysokości wsparcia oraz połączenia różnych środków i podejść w zależności od rodzaju ogrzewania i regionu. Według WWF możliwe długoterminowe środki zaradcze dla pojedynczych domów, w których mieszka 63% osób dotkniętych ubóstwem energetycznym, wiążą się z dwoma opcjami. Jednym z nich są działania częściowe – takie jak wymiana urządzenia grzewczego, częściowa izolacja, wymiana stolarki okiennej, panele fotowoltaiczne na dachu lub balkonie. Objęłoby to co najmniej 40 000 gospodarstw domowych. Drugim rozwiązaniem są działania kompleksowe – renowacja z osiągnięciem co najmniej klasy B, określone zużycie energii na metr kwadratowy rocznie itd. Mogłoby to objąć nawet 10 tys. gospodarstw domowych w kraju, w których mieszka więcej niż trzy osoby o niskich dochodach. Zadanie stojące przed państwem nie jest łatwe – wciąż nie udało się zidentyfikować i zarejestrować wszystkich osób dotkniętych ubóstwem energetycznym. Dlatego też sektor cywilny ma nadzieję jak najszybciej rozpocząć prace nad systemem informacyjnym dla osób dotkniętych ubóstwem energetycznym. Jednak ani ministerstwo spraw społecznych, ani ministerstwo energii, ani ministerstwo środowiska nie chcą się tym zająć. Dlatego też proces ten będzie znajdował się w rękach Rady Ministrów. Mało prawdopodobne, aby Fundusz Klimatyczny Społeczny był gotowy do czerwca Organizacje WWF, „For the Earth” i Circular Economy Institute skrytykowały brak przejrzystości całego procesu tworzenia funduszu. Wyznaczanie różnych środków i zarządzanie procesem są rozproszone w różnych ministerstwach, przy czym każde z nich przygotowuje własne środki i tworzy własne grupy robocze, z których, ich zdaniem, wykluczony jest sektor obywatelski. Podział obowiązków pomiędzy ministerstwa bez wyznaczenia jednej instytucji odpowiedzialnej za całościowe zarządzanie i koordynację nie jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ powoduje rozmycie tematu. Peneva podkreśliła, że ​​nie jest jasne, czy będą stosowane jednolite kryteria oceny, kontroli i monitorowania działalności funduszu. Może być też trudniej śledzić wpływ inwestycji na grupy szczególnie wrażliwe. Takie podejście pozwala na bardziej subiektywne decyzje polityczne przy wyborze środków i ich wdrażaniu. Dodała, że ​​proces ten nigdy nie był tak skomplikowany i nieprzejrzysty. Zdaniem Svetoslava Stoykova z Instytutu Gospodarki Obiegu Zamkniętego państwo musi stworzyć prosty mechanizm, który pozwoli na jak najwłaściwsze wykorzystanie środków przewidzianych w planie, i zaapelował o włączenie sektora obywatelskiego w ten proces. Państwo nie przeprowadziło jeszcze oceny skutków. „Trudno to zrobić, jeśli nie wiemy, co robić. Pracujemy nad kilkoma różnymi koncepcjami i każda z nich może dać inne rezultaty” – skomentował Gladnishki. Ekspert podkreślił, że plan dotyczący Funduszu Społecznego na rzecz Klimatu musi zostać przedstawiony do czerwca, lecz mało prawdopodobne jest, aby udało się to zrobić na czas . Jednak należy się spodziewać opóźnień we wszystkich państwach członkowskich.

Źródło: https://www.capital.bg/zelen-kapital/2025/05/09/4778320_energiino_bednite_na_durva_ostavat_li_izvun_noviia/