Bułgarska Partia Socjalistyczna jest stroną w apelacji, która doprowadziła do decyzji Trybunału Konstytucyjnego, nakazującej Centralnej Komisji Wyborczej przeprowadzenie ponownego przeliczenia wyników wyborów. Poinformował o tym dziennikarzy na marginesie posiedzenia parlamentu poseł partii „BSP-Zjednoczona Lewica” Kirił Dobrew .
„Mamy orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, piłka jest obecnie po stronie CKW” – podkreślił Dobrev. Według niego najważniejszy w tym przypadku jest przekaz, że instytucje działają i nikt nie jest w stanie zastąpić głosu obywateli.

Poseł odniósł się także do możliwego scenariusza, w którym do Zgromadzenia Narodowego wejdzie nowa partia, a większość rządząca spadnie poniżej 121 posłów.
„To test dla rządzącej większości. Bułgaria nie potrzebuje wyborów teraz, ale BSP się ich nie boi” – powiedział Dobrev.
Według niego partia nie będzie miała wpływu na wcześniejsze głosowanie, gdyż obywatele Bułgarii oczekują wyjścia z niestabilności politycznej, a nie nowych wyborów.
„Potrzeba tylko kilku dni, żeby zorientować się, co się dzieje” – dodał.
Źródło: https://news.bg/politics/kiril-dobrev-balgariya-nyama-nuzhda-ot-novi-izbori.html