W piątek Bułgaria oficjalnie otrzyma swój pierwszy myśliwiec F-16 Block 70 , a tym samym proces wymiany starych radzieckich samolotów MiG-29 wchodzi w aktywną fazę.

Lotnictwo wojskowe musi jednak stawić czoła wyzwaniom , z których najpoważniejszym jest zapewnienie środków finansowych i personelu, aby umożliwić efektywne wykorzystanie nowych maszyn.

Minister obrony Atanas Zapryanow odwiedził linię produkcyjną w Greenville w Karolinie Południowej, gdzie Lockheed Martin przygotowuje samolot, a później oficjalnie odbierze pierwszą maszynę w ramach kontraktu między Bułgarią a Stanami Zjednoczonymi.

Zapryanow podkreślił, że „przyjęcie uzbrojenia na nowy samolot jest poważną zmianą w możliwościach bojowych Sił Powietrznych, ponieważ F-16 Block 70 jest najlepszym myśliwcem wielozadaniowym czwartej generacji”.

F-16 Block 70 to jeden z najnowocześniejszych samolotów bojowych na świecie, wyposażony w innowacyjny radar z aktywnym układem fazowym, ulepszony komputer do planowania misji, zaawansowane wyświetlacze dla pilota oraz system zapobiegania kolizjom z ziemią. Dzięki tym udoskonaleniom samolot ten zapewnia prędkość, zwrotność i ochronę niezbędne w przypadku samolotu wielozadaniowego, aby sprostać wymogom nowoczesnej walki powietrznej.

Infrastruktura  


Bułgaria kupiła łącznie około 5 miliardów leva 16 myśliwców F-16 Block 70.

Oczekuje się, że pierwsze dwa samoloty – jednomiejscowy model D i dwumiejscowy model C – pojawią się na bułgarskiej ziemi w kwietniu.

Do końca 2025 roku Bułgaria musi otrzymać wszystkie osiem samolotów (sześć jednomiejscowych i dwa dwumiejscowe) w ramach pierwszego kontraktu oraz mieć wystarczającą liczbę wyszkolonych pilotów i mechaników, aby je obsługiwać.

Bułgaria nie jest jednak jeszcze gotowa do modernizacji bazy lotniczej Graf Ignatiewo, która ma przyjąć nowo zakupione myśliwce.

Projekt został opóźniony i stał się znacznie droższy, ale nawet jeśli dojdzie do opóźnienia, jest on finansowany i zostanie ukończony.

Zasoby

Innym problemem jest zapewnienie środków na eksploatację nowych myśliwców, aby nie powtórzyć smutnej praktyki, kiedy to nowy sprzęt w większości stoi bezczynnie z powodu wysokich kosztów.

Tak było na przykład z helikopterami „Cougar”.

W ostatnich latach bardzo rzadko zdarzało się, aby w służbie znajdowało się więcej niż 5-6 myśliwców MiG-29, a jeśli nasz kraj ma ambicje utrzymać w sprawności 16 samolotów F-16, konieczne jest przeznaczenie na to poważnych środków finansowych.

Ponadto eksploatacja i konserwacja nowych myśliwców będą znacznie droższe.

Ludzie


Kolejnym wyzwaniem jest wyszkolenie wystarczającej liczby pilotów do obsługi nowych myśliwców.

Zapryanow spotkał się jednak z bułgarskimi inżynierami i technikami, którzy odbywają szkolenie w Stanach Zjednoczonych.

„Bułgarscy inżynierowie i technicy, którzy szkolą się w zakładzie produkcyjnym Lockheed Martin w Greenville, są w stanie opanować samolot”. Są to specjaliści posiadający kompetencje i duże zainteresowanie dogłębnym opanowaniem szkolenia w zakresie obsługi technicznej nowych samolotów. Amerykańscy instruktorzy uważają, że nasi inżynierowie i technicy znakomicie wykonują szkolenie. To skomplikowany sprzęt i musimy zrobić wszystko, co możliwe, aby utrzymać w szeregach bułgarskiej armii nowe pokolenie personelu lotniczego, inżynieryjno-technicznego, który będzie obsługiwał nowe myśliwce wielozadaniowe” – powiedział Zaprianow.

Możliwe są również napięcia w Siłach Powietrznych w związku ze wycofaniem ze służby samolotów MiG, choć będą one potrzebne jeszcze przez co najmniej kilka lat.

Źródło: https://www.mediapool.bg/bulgaria-veche-ima-f-16-predizvikatelstvata-teparva-predstoyat-news367607.html