W rejestrze znajdują się nazwiska osób skazanych za przestępstwa na tle seksualnym wobec dzieci w wieku poniżej 10 artykułów rozdziału „Rozpusta” Kodeksu karnego.

Przed zatrudnieniem kandydatów do pracy z dziećmi sprawdza się, czy byli oni karani za przestępstwa na tle seksualnym wobec nieletnich 

System miał zacząć działać od sierpnia

Pracodawcy, których działalność związana jest z dziećmi, będą zobowiązani przed zatrudnieniem osób sprawdzić, czy ich nazwiska figurują w krajowym rejestrze osób skazanych za pedofilię – przewiduje projekt MSW. 

Zapytanie należy złożyć przed zawarciem umowy o pracę lub umowy cywilnej z osobami, które prowadzą lub zapewniają nadzór, działalność transportową, rekreacyjną i sportową lub wydarzenia z zakresu sztuki i kultury, prowadzą działalność w miejscach, gdzie są przeszkoleni, leczeni lub przetrzymywani nieletni oraz nieletni do 18 roku życia.

Obowiązkowe kontrole są zapisane w rozporządzeniu MSW, w którym należy utworzyć Krajowy system zapobiegania i ochrony pedofilii, obejmujący rejestr osób skazanych za przestępstwa na tle seksualnym z udziałem dzieci. Nie dotyczą one osób pracujących w szkołach i przedszkolach, gdzie zabrania się powoływania osób z wyrokami skazującymi za przestępstwa umyślne o charakterze ogólnym, a także innych zawodów, w przypadku których kandydaci przedstawią zaświadczenie o niekaralności.

Rozporządzenie miało zostać wydane do sierpnia tego roku w związku ze zmianami w ustawie o ochronie dzieci, ale zostało opóźnione. Jak w połowie września „Trud news” pisał, pełniący obowiązki premiera Dymitar Gławczow zobowiązał się do aktywizacji MSW i wczoraj projekt rozporządzenia został przekazany do publicznej dyskusji.

Do rejestru wpisuje się wszystkich skazanych na podstawie 10 artykułów rozdziału „Rozpusta” Kodeksu karnego, a także tych, których odpowiedzialność karna została zastąpiona karną administracyjną.

Wraz z nimi pojawią się także nazwiska osób skazanych za przestępstwa na tle seksualnym wobec osób poniżej 18 roku życia w państwach członkowskich UE oraz baza danych skazanych cudzoziemców przebywających długoterminowo, na stałe lub długoterminowo w Bułgarii. Będzie odnotowane, na czym dokładnie doszło do napaści na tle seksualnym, za co wydano wyrok, dane o sprawcy, czas trwania popełnienia przestępstwa, historia zastosowanych kar i środków, a także o przeprowadzonej resocjalizacji.

W rejestrze znajdą się także przypadki obywateli Bułgarii, którzy szukali ochrony przed pedofilami w naszych placówkach dyplomatycznych za granicą.

Lista nie powinna być publiczna, aby ludzie nie zostali zlinczowani

Dopracowanie wymaga czasu

„Regulamin projektu zostanie dopracowany z udziałem ekspertów. Należy bardzo słownie określić, kto będzie miał dostęp do tej listy i tych informacji, aby nie stało się to publicznym linczem ludzi”. O tym oświadczył Georgi Bogdanow, dyrektor wykonawczy Krajowej Sieci Dzieci do wiadomości Trud.

Podkreślił, że termin dyskusji nad projektem rozporządzenia wynosi 30 dni, po czym należy wpłynąć od instytucji państwowych, organizacji obywatelskich różnych opinii i propozycji, a następnie właściwy minister musi je zaakceptować, uwzględniając wszystkie propozycje i uwagi oraz podjąć decyzję, co zostaje, a co odchodzi.

„Dla nas ważne jest, aby taki rejestr był, jest niezwykle potrzebny, aby instytucje państwowe mogły pracować nad tymi sprawami, ale ważne jest też, aby ta lista nie była publiczna, aby nie doszło do linczu ludzi” – komentuje. dyrektor wykonawczy „Krajowej Sieci na rzecz Dzieci”.

Ściśle monitorują dostęp do danych 

Krajowy system informacji o przeciwdziałaniu i ochronie przed pedofilią staje się częścią sieci wymiany danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Musi spełniać wszelkie wymogi bezpieczeństwa i kontroli dostępu, m.in. dotyczące rejestrów karnych, systemu identyfikacji, rejestracji samochodów itp.

W celu uniknięcia nadużyć informacje o pedofilach będą mogli wprowadzać lub zawiadamiać wyłącznie pracownicy MSW, wyznaczeni zarządzeniem Ministra, wydawanym na wniosek Komendanta Głównego Policji oraz Komendantów Regionalnych Dyrekcji MSW (ODMVR) w kraju. Otrzymanie danych następuje poprzez pisemny wniosek do ODMVR w miejscu zamieszkania, a odpowiedź otrzymuje się w ciągu 14 dni.

Zapytania firmowe będą pobierane, ale dla władz wykonawczych, władz lokalnych, Państwowej Agencji Ochrony Dziecka, Agencji Pomocy Społecznej, miejskich komisji ds. dzieci, Zgromadzenia Narodowego i organów wymiaru sprawiedliwości, będą one pobierane bezpłatnie. Instytucje te muszą jednak złożyć także pisemne wnioski.

Planuje się, że wpisy do rejestru pedofilów staną się częścią Portalu elektronicznych usług administracyjnych MSW, ale nastąpi to najwcześniej po 1 lipca 2026 roku. W rejestrze będą koniecznie rejestrowane informacje dotyczące każdego żądania i każdego złożonego odniesienia, aby można było monitorować, kto, kiedy i przy jakiej okazji wprowadza dane do systemu.

Za granicą
Przesyłają nam informację w ciągu 7 dni

Obywatel Bułgarii poszukujący pomocy i wsparcia w związku z pedofilią może przekazać wszelkie dostępne informacje dotyczące sprawy urzędnikowi wyznaczonemu przez kierownika przedstawicielstwa dyplomatycznego lub konsularnego Bułgarii w państwie, w którym czyn został popełniony, lub bezpośrednio Dyrekcji Regionalnej Ministra Spraw Wewnętrznych, po powrocie z zagranicy. Jeżeli informacja dotarła do naszych zagranicznych przedstawicielstw, jej pracownicy mają obowiązek w ciągu 7 dni przesłać ją do ODMVR w celu zarejestrowania w systemie. 

Źródło: https://trud.bg/